Rozdział 2

~pisanie oczami Klary~
Dzisiaj mam na 11 do pracy więc pojade jeszcze do Przemka i pojedziemy razem na stadion . Poszlam do łazienki odświerzyć się .Po 40 minutach wyszłam pomalowana , uczesana i ubrana w to zjadłam śniadanie i pojechałam po swojego Brata .Za dwa dni grają mecz sparingowy z Borussia Dortmund więc teraz muszą więcej trenować.Jak podjechalam pod blok w którym mieszka Przemek go jeszzce nie byłowięc postanowiłam że zaczekam.Czekałam 15 min wkońcu zaczełam trąbić . 10 minut później zeszedł
-Przemek możesz następnym razem się szybciej ruszac - powiedziała Klara
-Okey przepraszam ale budzik mnie nie obudził - tłumaczyła się Tytoń
-Dobra jedziemy na stadion Dick nas zabije jak się spóźnimy - oznajmila klara odjeżdżając spod bloku Przemka

~pisanie oczami Kuby~
To już niestety dzisiaj rozwód z moją żoną Agatą.Rozprawa jest o 14.30.Po rozprawie mam trening na który oczywiście pojade mam nadzieje że Jurgen nie wyrzuci mnie z pierwszego składu.Wiem że jest dobrym człowiekiem i zrozumi co przeżywałem.Jest już 13.30 trzeba się zbierać do sądu.
-Stary dasz sobie rade -mówił zdenerwowany Robert
-Lewy a ty co taki spięty ? - spytał Piszczu
-Jak Kuba wróci to wam wszystko opowiem - odpowiedział po czym się uśmiechną
-Dobra - przytakną Łukasz - Kuba ty już idź bo się na rozprawe spóźnisz a my tu na ciebie zaczekamy
-okey trzymajcie kciuki - powiedział to i wyszedł
-Jak myślicie dostane rozwód ? - spytał Mario
-a jak myślisz ? - spytał z ironią Marco
-mysle że dostaną - odpowiedział Gotze
-Twa mądrość przebija twoje lata przyjacielu - oznajmił Reus i poszedł włączyć Fife
-a wy wiecie że o 21.45 wyjeżdżamy do Eindhoven - powiedział Robert
-wiemy już spakowani jesteśmy - oznajmili chórem
-To dobrze - przytakną Lewy

~u Klary w Eindhoven~
Dzisiaj wieczorem Borussia przylatuje do Eindhoven .I niestety musze po nich pojechać .Czyli kolejna nocka zerwana przez prace . Można sie przyzwyczaić.O 17.30 konczyłam prace więc pojechałam do domu zjeść coś i się wykąpać i ubrać w to.

~u Kuby~
Po rozprawie pojechałem na trening rozmawiałem z Jurgenem i mnie zrozumiał i powiedział że nie wyrzuci mnie z pierwszego składu . Bardzo siez tego ciesze. Po treningu pojechałem sie spakować .Oczywiście Mario,Marco,Łukasz i Robert pojechali ze mną
-Dobra stary opowiadaj dlaczego jesteś taki spięty - powiedział Kuba
-Bo ja i Ania bierzemy ślub po Euro - oznajmił Robert
-stary gratulacje - odparł Piszczu i bratersko przytulił Lewgo a potem chłopaki wyciągli po piwku
-nie ma jedziemy na mecz - powiedział Błaszczu zabierając im piwa
-Błaszczu kurwa co ty robisz ? - spytał Marco
-zabieram wam piwa - odpowiedział Jakub i poszedł do kuchni wylac piwa do zlewu
Chłopaki ze zdziwieniem patrzeli na to co on robi ale się cieszyli że wyszedł z nałogu zwycięsko
-jedziemy bo już 20.40 ? - spytał Mario
-Tak tak już wychodzimy - odpowiedzieli chórem
Wszyscy pojechali swoimi samochodami na lotnisko .O 21.45v samolot z zawodnikami z Dortmundu wystartował do Eindhoven

~u Klary~
Samolot z Dortmunczykami już wyleciał wiec ja musze po nich jechac z zażądem po nich . Okey dam rade tylkonie wiem czy w drodze na lotnisko nie zasne.45 minut później byliśmy już na lotnisku jak weszliśmy czekali na nas wszyscy z BvB .Podeszłam do nich i przedstwaiam się
-Dobry wieczór nazywam się Klara Tytoń jestem psychoogiem sportowym w PSV Eindhoven - zaczełam
-Dobry wieczór - przywitali się wszyscy chórem
-jedziemy teraz na stadion oprowadze was i wtedy pojedziecie do hotelu bo pewnie zmęczeni po podróży jesteście - powiedziałam
-Dobrze ja nazywam sie Jurgen Klopp trener piłkarzy -przedstawił sie i uśmiechną trener BvB
-Miło mi pana poznać - oznajmiłam - jedziemy ??
-Tak - przytakneli
Wszyscy wsiedliśmy do autobusu i pojechaliśmy na Philips Stadion już na zewnątrz ich oczarował a jak weszli do środka to odjeło im mowe
-Kuba ta ich pani psycholog jest bardzo ładna - szeptał Reus
-Heee - sapną Kuba
-ściągnij pacanie słuchawki - przerwał im Jurgen . A Jakub posłusznie wykonał polecenie
-widzisz ją ? - spytał Marco
-No tak ślepy jeszce nie jestem -odpowiedział z ironią Błaszczykowski
-jaka ona jest sliczna -mówił Reus
-kobieta jak kobieta - powiedział
-to jest piekność a nie kobieta - poprawił go Marco
-dobra siedź cicho - powiedział Kuba ale w pewnym momencie zagapił się na Klare
Po godzinie wszyscy rozjechali sie do domów . Raczej wszyscy z BvB do hotelu a wszyscy z PSV do swoich domów . Klara wróciła do domu bardzo zmęczona . Odrazu poszła spać

~pisanie oczami Kuby~
Jak byliśmy zwiedzać Philips Stadion Marco mówił mi coś o pani psycholog .Na początku wydawało mi sie że nie jest w niej nic ciekawego ale jak się na nią zapatrzyłem zauważyłem że jest naprawde śliczną dziewczyną ale jest brunetką a ja wole blondynki.No cóż tak bywa mam nadzieje że kiedyś znajdzie sie jakaś ktora pokocha mnie też z moimi wadami

--------------------------------------------------------------
Drugi rozdział może być nudny bo pisałam na szybkiego.Mam nadzjej że wam się podoba.Dziękuje za te 6 komentarzy naprawde to dało mi motywacji do pisania . Miłego czytania :)

Rozdział 1

~pisanie oczami Kuby~

Jutro biore rozwód z moją żoną Agatą . Bardzo ja kocham ale nie potrafie jej wybaczyć tego co mi zrobiła zdradzała mnie z oim kumplem z klubu Romanem . Za dwa tygodnie Euro 2012 a ja pije litrami alkohol i nie chodze na treningi to co zobaczyłem pięć tygodni temu mnie załamało . 

Kuba przy alkoholu użalał się nad sobą dobrze że mniał takich kumpli jak Łukasz , Robert , Marco i Mario . Błaszczykowski wiedział że zawsze o każdej porze dnia i nocy może na nich liczyć . 

-Stary za dwa tygodnie Euro a ty chlejesz ten alkohol - powiedział stanowczon Lewy 

-Kurwa Bobek cię Ania nie zdradziła - oznajmił Kuba otwierając kolejne piwo 

-dobrze nie zdradziła mnie ale wiesz że Agata chciała żebyś dał jej szanse ale ty nie bo ty najmądrzejszy - krzykna tym razem Bobek 

-nie krzycz - poprosił Piszczek 

-Bo co Błaszczu jesteś moim przyjacielem kocham cie jak brata i nie chcem żebyś sie znowu zachlał w trupa - powiedził wyrywająć Jakubowi piwo z ręki - koniec picia idź do łazienki i sie. ogarnij i na miasto idziemy na zakupy 

-Okey okey - przytakąną Błaszczu i grzecznie podreptał do łazienki 

Kuba w łazience sieogarniał a chłopaki doprowadzili do porządku salon . Walały sie wszędzie puste butelki od piwa , wódki . Po godzinie zszedł ubrany w czarne rórki , białe meskie buty Nike , koszule od garnituru i okulary przeciwsłoneczne . wszyscy poszli do samochodu Błaszczykowskiego ale oczywiście on nie prowadził bo byłm pod wpływem alkoholu . Godzine później byli już w sklepie z orginalna męska odzieżą . Marco i Mario mnieli największy problem z wybraniem ciuchów oni zawsze musieli być modnie ubrani . Łukasz z robertem patrzeli na nich ze zdziwieniem dwójka piłkarzy rep .Polski wybierała co w padało w ręce i zakladali bluzki ładne i dla nich to były świetne stylówy .

~pisanie oczami Klary~

Klara jak to ona siedziała w swoim biuże i wypełniala papiery na sparnig PSV - BvB . Popatrzała się na Przemka jak się śmieje z córeczki Marka v.Bommela która faulowała wszytskich a oni zwijali sie z bólu . Przemysław stał na bramce i specjalnie puszczał gole żeby sie cieszyła
-Majka bedzie mniec świetnego tate - mrukła pod nosem i wróciła do wypełniania papierów . Klara i Przemek nie widzieli ojca odkąd Przemek mniał 9 lat a ona 4 latka ona chciał go szukać ale Przemek powiedział że to nie ma sensu że on nie chce nas znać więc Klara sie poddała.Ale we wrzesniu jak jej brat mniał kontuzje ich tata przyjechał do szpitala . Wszyscy byli w szoku Przemek się wściekł tak samo jak Klara . Rodzeństwo nie chciaiło jego znać po tym jak odszedł bez słowa. Ona rozmyślała i nie zauważyła kiedy skonczył sie trening . Chłopaki poszli do szatni .30 minut później ktoś zapukał do drzwi jej gabinetu
-jedziesz do mnie - spytał Przemek siadajc na krześle
-nie jade do swojego domu - odpowiedziała zbierając papiery
-dlaczego ?? - sptytał ponownie Tytoń
-bo mam dużo roboty za dwa dni mecz z Borussią gracie nie pamiętasz - odpowiedziala ponownie
-No pamiętam ale prosze cie chociaż na godzine - prosił
-nie Przemuśś  - powiedziała stanowczo
-no dobra - poddał się Tyton i wyszeł z gabinetu
Siostra bramkarza z PSV Eindhoven spakowała się i pojechała do domu .

~u Kuby w Dortmundzie~
Chłopaki wrócili do domu Jakuba naładowani zakupami . Usiedli na kanapie i marudzili
-nogi mi w dupe włażą - oznajmił Mario ściągając buty
-nie tylko ci mi też - równiez oznjmił Marco
-oj nie przesadzajcie - powiedział Lewy idąc do kuchni
-daj mi soku - rozkazał Piszczu
Lewy poszedł do kuchni po sok a Błaszczu siedzia na kanapie patrząc na zdjecie jego i Agaty .Przypomniały mu się wszystkie chwile spędzone z nią myślał że nigdy sięnie zakocha tak mocno jak w niej . Poleciały mu łzy lecz wiedział że musi być twardy

~U Klary w Eindhoven~
Siostra Przemka przyjechała do domu i usiada i zaczeła znowu wypełniać papiery . Siedziała do 3.00 w nocy gdy wypełniła wszystko poszła sie wykąpać i zasneła

_____________________________________________________
Pierwszy rozdział wynudzony i krótki obiecuje że będe dodawać dłuższe . Przepraszam za błędy ortograficzne . Prosze was jak czytacie to to skomentujcie to dodaje motywacji do pisania

Bohaterowie

-Klara Tytoń - młodsza siostra Przemysława Tytonia . Psycholog sportowy w PSV Eindhoven . Wyjazd na Euro 2012 zmienia jej zycie... . Na ogół miła i skryta dziewczyna

-Kuba Błaszczykowski - kapitan Rep.Polski i piłkarz w niemieckim klubie Borussia Dortmund . Załamany po rozwodzie z swoją milością Agatą . Bardzo miły i pomocny człowiek

-Elizabeth Strootman - siostra Kevina Strootmana . Najlpesza przyjaciółka Klary . Skrycie zakochana w jej bracie Przemku .

-Łukasz Piszczek - Najlepszy przyjaciel Kuby . On z Robertem pomagają wyjść mu z depresji po rozwodzie . Mąż Ewy tata malutkiej Sary

-Robert Lewandowski - Najlepszy przyjaciel Kuby i Łukasza . On i Łukasz pomagają mu wyjść z depresji po rozwodzie . Narzeczony Ani Stachurskiej

-Marco Reus i Mario Gotze (Gotzeus) - najlepsi przyjaciele Kuby , Łukasza i Roberta . Piłkarze w Rep.Niemiec i niemieckim klubie Borussia Dortmund .

-Przemysław Tytoń - starszy brat Klary . Gra w Rep. Polski i holenderskim klubie PSV Eindhoven na pozycji bramkarza . Narzeczony Sylwi i tata maluteńkiej Mai

*Będą pojawiać sie jeszcze inni piłkarze Rep.Polski i Niemiec oraz Klubów : PSV Eindhoven i Borussi Dortmund